Andrzej B.Tomczak25.10.2013
To niebywałe miejsce,pełne wspomnień,prawdziwa historia polskiego kina,dla wielu twórców niezapomniany czas kiedy powstawały legendarne produkcje...
Ewa i Włodzimierz Zakrzewscy10.10.2013
Ten wieczór , ta noc wciąż są w nas ...dziekujemy
Piotr Zuterek03.10.2013
Koncert rewelacyjny + rewitalizacja całości a dodatkowo fakt, że na "pikselowej" elewacji od strony miasta jest zdjęcie Stefana Zuterka (tego z mandoliną w kadrze z filmu) - mojego dziadka - sprawia, że jest to dla mnie miejsce najbardziej magiczne z możliwych. Wielkie dzięki Inwestorom.
Dorota Smagur30.09.2013
Wraz z mężem bardzo dziękujemy za wspaniały wieczór pełen wrażeń i cudownej muzyki. Genialna organizacja i przepiękne miejsce.
Agnieszka i Wiesław Lubieńscy27.09.2013
Wielkie podziękowania i gratulacje. Koncert Filharmoników Łódzkich, wspaniałe obrazy Andrzeja Fogtta, gościnność i tytaniczna praca gospodarzy uczyniły ten wieczór niezapomnianym przeżyciem. Szczególne podziękowania kierujemy do Pani Agnieszki Zarembskiej. Łódź stała nam się bliższa, a "Filmówka" odżyła.
Kasia Kaleta AKADEMIA ARCHITEKTURY25.09.2013
Jeszcze raz WIELKIE gratulacje. Miło nam ,ze mogliśmy być razem z wami w tak ważnym dniu . Projekt na światowym poziomie , piękna wizytówka dla Łodzi !!! Oby tak dalej :-)
Władysław Serwatowski25.09.2013
Drogi Andrzeju, Z Martą, dziękujemy Tobie za zaproszenie do Łodzi, na artystyczną Galę w Hiltonie. Widziałem wiele Twoich świetnych obrazów, często w przestrzeni galeryjno-muzealnej. Każdorazowo robiły wrażenie. Ekspozycja w hotelu Hilton wywołała nowe reakcje i emocje. Nowe obrazy wyglądają jak malarstwo ponadczasowe wysokiej klasy, które zostały przeniesione z prestiżowego muzeum do przestrzeni publicznej. Twoje obrazy nie atakują estetyczną agresją, ale przyciągają doskonałymi proporcjami wywiedzionymi ze świata barw. Obrazy pokazują dwa różne światy. Pierwszy pojawia się, gdy oglądamy obrazy z bliska, drugi, gdy odległość oglądającego od obrazów powiększyła się znacznie. Czy w każdym pokoju Hiltona znajduje się jedna z Twoich prac? Zawsze inna? W pokoju gdzie byliśmy, nie było zapisu stosowanego w nakładach jednej grafiki. Droga Pani Agnieszko, Otrzymane od Pani zaproszenie, pozwoliło niżej podpisanemu z żoną uczestniczyć, nie w jednej, ale w trzech, znakomicie przenikających się galach. Artystycznej, estetycznej i historycznej. Pani zapewne doprowadzi jeszcze do czwartej gali, kiedy będą pokazane filmowe wersje trzech zdarzeń z 14 września 2013. Zakończenie rewitalizacji terenów WFF w hotelu Hilton i otwarcia nowej karty dla łódzkiej Wytwórni Filmów Fabularnych zostało organizacyjnie znakomicie połączone z zapowiedzią zdarzeń przyszłości. Obrazy malowane przez Andrzeja Fogtta – te monumentalne, zachwycają, gdy są oglądane w otwartych przestrzeniach hotelu. Obrazy kameralne cieszą i inspirują w pokojach Hiltona. Razem z plakatami Andrzeja Pągowskiego, Hotel Hilton zyskał klimat artystyczny, wielce unikalny. Nie tylko w skali krajowej, ale przede wszystkim - w skali międzynarodowej. Koncertowe prawykonania "The Four Colors of Łódź", "The Lumieres Four Saxophones" i "Hope with Flying Colors" nadało wieczorowej Gali charakter podniosły, bezpośredni, niepowtarzalny i historyczny. Odtwarzając obraz hotelowej całości, z wieczoru 14.9.2013, wiem, że Galową i doskonałą atmosferę zbudowały również osoby z personelu kontaktowego Hiltona, które swoje zawodowe powinności wykonywały dyskretnie, dojrzale i dyplomatycznie. Gdy spyta moją żonę, lub podpisanego niżej ktoś, o to, jakie obrazy widzieliśmy w Łodzi, w Hiltonie, w czasie Gali koronującej dekadę odnawiania terenów WFF – prostej odpowiedzi nie uzyska. Wśród wielu spostrzeżeń, wskażemy jedno, niezwykłe. Zachowamy w pamięci widok z hallu piątego piętra, przez okno przy windach, na zieleń parku, albo tereny zielone bujnie rozwinięte. Aby to zobaczyć i zatrzymać się Hiltonie dla spotkania przyjaciół i poznania Artystów w Łodzi, wystarczy 80 minut bezpiecznej jazdy, samochodem z Warszawy do Łodzi. Szczególne podziękowania kierują do Pani Agnieszki Zarembskiej, Osobie Magicznej, z którą korespondowałem, ale spotkać się i przywitać nie było mi w dane. Dziękuję Jej publicznie, za bardzo uprzejme i wyszukane skomentowanie tego, co napisałem o wyjątkowym wieczorze w nowej WFF i łódzkim Hiltonie. Gala i atmosfera były przednie. Dziękuję za przekazanie mojego postrzegania Właścicielowi Hotelu Hilton, któremu gratuluję wielkiej wyobraźni i managerskiej determinacji. Pamiętam dawne przestrzenie filmowców w Łodzi, z lat 70. Tłumaczyłem wówczas gościnnie kilka scenariuszy filmów dokumentalnych i krótkometrażowych dla red. Marii Tymowskiej i Jej Zespołu. W latach 70. i 80. XX wieku byłem często w Łodzi w ASP u kolegów grafików, malarzy i plakacistów. Także w drukarniach, które doskonale wykonywały zlecania. Po wyjeździe Krzysztof Lenka z Polski, łącznikiem z Łodzią była dla mnie prof. Aniela Bogusławska w PWSSP a potem Krzysztof Tyczkowski, który pisał felietony o estetyce w typografii. Bywałem częstym gościem Opery w Łodzi, a z dyrektorem Sławomirem Pietrasem i Operą w Łodzi podróżowałem i kierowałem organizacją dużych tournées artystycznych do Italii i Francji, w latach 80. Dawne zdarzenia w instytucjach artystycznych w Łodzi stały się obecnie motywacją dla zobaczenia kolosalnych zmian w Łodzi i spotkania dawnych, dobrych znajomych plastyków i muzyków w nowym mateczniku filmowców. Jestem przekonany, że artystyczne zdarzenia w Łodzi w Hiltonie będą kontynuowane. Taka konfiguracja artystyczna pozwoli Panią poznać, podziwiać nowoczesne zarządzanie, jak również ponownie wysłuchać The Four Colors of Łodz jako Koncert Zbigniewa Preisnera. Władysław Serwatowski
Mariola Rusinek24.09.2013
Cudowny wieczor, niezapomniane wrazenia na koncercie oraz wielka goscinnosc rowniez po nim. Te wspomnienia beda towarzyszyc mi dlugo. Gratuluje Organizatorom.
Pati Sokół21.09.2013
To, co się wydarzyło 14 września 2013 przy ul. Łąkowej 29 pozostanie na zawsze tajemnicą dla tych, którzy nie mogli tam być, gdyż żadnymi słowami nie da się tego opowiedzieć. A Ci Wybrańcy, którzy uczestniczyli w tym magicznym wydarzeniu już na zawsze złączeni będą doświadczeniem tego przeżycia... To były czary. Byliśmy gdzieś, wysoko nad ziemią. Nie da się inaczej tego opisać. Gratuluję WSZYSTKIM, którzy przyczynili się do powstania tej czarodziejskiej energii. I dziękuję.
Robert Jundo Prezydent Rotary Łódź 4 Kultury21.09.2013
W imieniu całego klubu życzę Wam wszystkiego najlepszego i pragnę podziękować za wspaniały wieczór jakim nas obdarowaliście.
Ireneusz Kowalewski Grand Prix Jazz Melomani20.09.2013
Witku !!! Tak jak dzwoniłem na drugi dzień teraz z wielką radością robię ten wpis " Największe wydarzenie jakie miało miejsce w WFF od 1973r tj. jak pamiętam i jak zacząłem współpracować z tą fabryką snów"
Urszula i Zbigniew Belka20.09.2013
Jesteśmy pod wrażeniem tego niezwykłego koncertu - przepieknej muzyki, talentu solistów i magii świateł. Wszyscy, którzy przyczynili sie do świetnosci koncertu i tchnęli " nowe życie" w WFF zasługują na wyrazy uznania i szacunku. Składamy wielkie gratulacje dla WYTWÓRNI i Firmy TOYA za dotychczasowe pomysły. Dziękujemy i życzymy dalszych sukcesów.
Rafał Rodziewicz19.09.2013
Super projekt, super Firma Toya, która od 20 ponad lat inwestuje w Łódź, szacunek dla Prezesa i Zespołu. Tak mało łódzkich firm wspiera Łódź, Wy jesteście WIELCY !!!
Andrzej Pągowski 19.09.2013
Wspaniałe miejsce,wspaniały projekt,wspaniały koncert, i atmosfera ,którą stworzyła historia,pasja i ludzie.Bardzo się cieszę,że mogłem się poczuć częścią tego wydarzenia.Mam nadzieje,że moje plakaty w pokojach hotelowych będą dla gości miłym przypomnieniem historii polskiego kina i polskiego plakatu..Gratuluję spełnienia marzeń.
Marta Znajmiecka-Sikora19.09.2013
To był fantastyczny wieczór. Szczególnie podobał mi się szacunek oddany przeszłości - co bardzo dobrze rokuje na przyszłość tego miejsca i osób tam pracujących. Bardzo dziękuję za zaproszenie.
Sylwester Pawłowski19.09.2013
Przywróciliście blask Łodzi - mojemu ukochanemu Miastu. Jestem dumny,że mogłem być uczestnikiem magicznego wydarzenia. Dzięki za wspaniały wieczór.
Tadeusz Kowalski - Filmoteka Narodowa19.09.2013
Bardzo dziękuje za zaproszenie i dotychczasową współpracę. Łodź to film i niech się ta zależność pogłębia. Dziękuję za znakomity koncert i miłą atmosferę oraz znakomitą organizację.
Tomasz Jochim19.09.2013
Szczerze gratuluję determinacji i konsekwencji. Państwa projekt przywraca temu miejscu jego szczególne znaczenie. To naprawdę zasługuje na uznanie.
Marlena Chrzaszcz19.09.2013
Wspaniały pomysł, wspaniała organizacja, wspaniały koncert! Więcej takich projektów! POWODZENIA!
Jerzy Mazur19.09.2013
Znam się dobrze na wydawaniu gazet oraz Coltach i Dzikim Zachodzie, ale nie na muzyce. Tutaj padłem na kolana - magia koncertu, miejsca i zgromadzonych ludzi wbiła mnie w zachwyt. Chapeau bas!
Patrycja Woy-Wojciechowska19.09.2013
Nigdy nie zapomnę tej fuzji dżwięku, koloru i światła... Dziękuje
Monika Kędzia19.09.2013
Koncert był nie tylko wydarzeniem magicznym, ale dla mnie osobiście doznaniem metafizycznym. Czuję się zaszczycona, że mogłam poczuć go na własnej skórze. Pomysł zorganizowania tego przedsięwzięcia i organizacja doskonałe. Wiem, że Łąkowa 29 będzie sercem kulturalnej Łodzi.
Krzysztof Konstanty19.09.2013
Niewiarygodny i niezwykle poruszający koncert. Będziemy wrać wielokrotnie do wzruszeń, które w nas wywołał.
Piotr Kona19.09.2013
WIEEEELKIE wydarzenie,wspaniały koncert i wyjątkowa,magiczna atmosfera - było to dla mnie ogromne przeżycie - gratuluję Organizatorom,Twórcom i Pomysłodawcom - wielkie brawa dla Was
Bartłomiej Wojdak17.09.2013
Brawo, było wspaniale! Gratuluje pomysłu i perfekcyjnej realizacji.
Michał Ryszkiewicz17.09.2013
Fantastyczne miejsce. Fantastyczny koncert. Trzymam kciuki za kolejne wspaniałe przedsięwzięcia pod tym adresem.
Dodaj wpis do księgi pamiątkowej Dodaj